Czesław Miłosz , “O zi așa fericită – Dzień taki szczęśliwy”
Ceața se ridicase devreme, lucrasem în gradină.
Pe flori de caprifoi stăteau cocoțați colibrii.
Nu e nimic pe pământ, iar eu să-mi doresc să am.
Nu cunoșteam pe nimeni demn de invidiat.
Uitasem tot răul care mi s-a întâmplat.
Nu îmi era rușine de gândul de-a fi cine eram.
Nici o durere în trup. Iar când m-am îndreptat
Am văzut marea albastră și pânze.
-traducere de Catalina Franco-
_______________________________
Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.
Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium.
Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.
Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.
Co przydarzyło się złego, zapomniałem.
Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem.
Nie czułem w ciele żadnego bólu.
Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle.